Ładne, bo skandynawskie.

Ci, co choć trochę interesują się designem już pewnie je widzieli. Ci, co jeszcze nie widzieli - zaraz zobaczą.

O czym mowa?

A o nowym projekcie norweskich paszportów.

Jeśli paszport jest symbolem tożsamości narodowej, to nowy, zwycięski projekt tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że Skandynawowie mają wyjątkowo wysublimowany gust. 

Paszport jest utrzymany w stylu minimalistycznym: prosta linia i pastelowe kolory. Norweska miłość do natury została uwieczniona w postaci prostych grafik. I tak, na kartach paszportu możemy zobaczyć norweskie fiordy, a nawet zorzę polarną (wystarczy dokument potraktować światłem UV, a ten rozbłyśnie różnymi kolorami - zupełnie jak zorza!).

Projekt został nagrodzony za to, że ilustruje norweską tożsamość, a tym samym jest dokumentem o wysokiej wartości - właśnie przez swój unikatowy design.

“The design is attractive and stylish, the colours are subtle and the abstraction of the landscapes are exciting. Aesthetically, the landscape motifs have been given a distinctive look. The jury appreciates the simplicity of the solution.”

Ale to nie pierwszy projekt Norwegów, który łączy dobry design z codziennym życiem. 

Już w 2017 roku Norwegia będzie się mogła pochwalić banknotami, których znowu pozazdrości reszta świata. Podobnie jak w przypadku paszportów, banknoty nawiązują do tego, co typowo norweskie - przyrody. 

***

Skandynawski design od dawna uznawany jest za kwintesencję dobrego smaku. Skandynawskie projekty cieszą oko nie od święta, a na co dzień. Wystarczy pójść do najbliższego sklepu i zobaczyć, jak wyglądają opakowania skandynawskich produktów. Z resztą, zobaczcie sami.

(PS. na potrzeby postu Islandię i Finlandię podpinam pod Skandynawię, chociaż równie dobrze mogłabym użyć słowa "nordycki design". Według mnie jednak, słowo to ma dość negatywne konotacje, więc wolę tego uniknąć).

Alkohol, chociaż nadal uznawany w dużej mierze za temat tabu, jest ważną częścią skandynawskiej kultury. Producenci trunków prześcigają się w pomysłach marketingowych, jednak zawsze tym zmaganiom towarzyszy nienaganny design.

 

Norweski Ambassador

Limitowana edycja Carlsberga (Dania)

Świąteczna edycja piwa (Szwecja)

Duńskie cydry

Islandzkie piwo

 *

W naszej podświadomości mamy  zapisane, że skandynawskie produkty mleczne muszą być lepsze od naszych, polskich. Może to to krystalicznie czyste powietrze (no bez przesady), a może po prostu urzekające opakowania?

Duńskie mleko organiczne

Skyr, czyli islandzki jogurt

*

Wielką fanką ryb nie jestem, jedyne co akceptuje to łosoś i karp. Jednak takimi opakowaniami w mojej lodówce bym nie wzgardziła :)

Szwedzkie śledzie w różnych sosach

Gravlax w wydaniu norweskim

Pstrąg (Norwegia)

*

A na sklepowych półkach znajdziemy w Skandynawii takie ładne rzeczy

Mąka, cukier, ryż i kiełbaski (Szwecja)

Duński miód smakowy (komuś lukrecję?)

Islandzka czekolada (omnomnomnom!)

Szwedzkie mięsko

Krystalicznie czysta woda z Islandii

*

Czy wiecie, że zapałki to Szwedzki wynalazek?

*

Rzeczy różne, których nie mogłam przypisać do żadnej z grup, a jednak są na tyle ładne, że zasługują na wyróżnienie

Opakowania duńskich kosmetyków

Fińskie farby

Szwedzki snus

Byli to moi faworyci opakowaniowi. Jeśli wpadły Wam w oko inne projekty - pokażcie mi je! Ładnych rzeczy nigdy za wiele ;)